Uwaga

Proszę o pisanie w komentarzach, przy zamówieniach imię autorki, która ma dane zamówienie zrealizować :3
Hesperiata, czy Neko ^^

środa, 16 października 2013

Nowa ( SeHun&SuHo z EXO )


Siedziałaś nieruchomo na łóżku wpatrując się w okno. Potem przeniosłaś wzrok na kolana. Miałaś na nich dwie kartki. Każda od innego chłopaka. Dwa tygodnie temu nie uwierzyłabyś w to, że miałabyś chłopaka, a teraz na twoją odpowiedź czeka, aż dwóch. Obydwóch poznałaś w szkole, w pierwszym tygodniu po przeprowadzce do Korei. Wszystko było dla ciebie nowe. Bałaś się, ale gdy ich poznałaś wszystko się zmieniło. Teraz czeka cię trudny wybór, ponieważ obu pokochałaś. Nie jesteś jeszcze pewna, którego bardziej. Wszyscy mówią ci abyś szła za głosem serca. A co się stanie gdy serce nie może wybrać? Jest podzielone na dwie równe części, a każda z nich należy do jednego?


*dwa tygodnie wcześniej * 
Weszłaś niepewnie do szkoły. Wszyscy patrzyli się na ciebie, a ty lekko uśmiechałaś się do każdego. Nigdy nie byłaś pewna siebie, ale zawsze umiałaś sobie poradzić. Tym razem nie było inaczej. Szłaś chwiejnym krokiem, ale przynajmniej na przód. Nagle potknęłaś się i wpadłaś prosto na stojącego obok ciebie chłopaka. Zawstydzona schowałaś twarz w dłoniach i zaczęłaś przepraszać.
- Mianhae...
- Nic się nie stało. - odparł łagodnie chłopak.
Gdy na niego popatrzyłaś, zobaczyłaś jaki jest przystojny. Miał smukłą twarz, którą okalały kasztanowe włosy. Jego oczy błyszczały, a na ustach spoczął delikatny uśmiech. Widząc go znowu straciłaś równowagę. Na szczęście on podtrzymał cię za ramię i nie puszczał do puki nie ochłonęłaś.
- Jestem SeHun. - przywitał się, a na jego ustach znowu pojawił się uśmiech, ale tym razem śmielszy.
- Ja...Ja mam na imię _____. -  wyjąkałaś.
Poczułaś, że w miejscu, w którym cię trzymał pozostał ciepły ślad. Zarumieniłaś się, gdy pomyślałaś o tym jak blisko byliście. Nie wiedziałaś co powiedzieć. Staliście na przeciwko siebie do puki nie zadzwonił dzwonek. Gdy to nastąpiło pożegnałaś się, przeprosiłaś jeszcze raz i uciekłaś w stronę klasy. Szybko weszłaś do sali, więc nie zauważyłaś chłopaka ścierającego poprzednią lekcję z tablicy. W jednej sekundzie oboje wylądowaliście na podłodze. Lekko uniosłaś głowę. On wstał pierwszy, więc pomógł tobie. Skarciłaś się w myślach za to, że potrąciłaś dzisiaj już dwóch chłopaków. Ten jednak lekko zezłoszczony usiadł w pierwszej ławce.
Nauczyciel najpierw cię przedstawił, a potem kazał usiąść koło, wcześniej wspomnianego chłopaka. Lekko zawstydzona podeszłaś do ławki i usiadłaś na swoim miejscu. Lekcja się zaczęła, a ty cały czas myślałaś o brązowowłosym chłopaku. Potem, jednak popatrzyłaś się na chłopaka, na którego wpadłaś przed lekcją. On też miał brązowe włosy. Te jednak były ciemne, jego twarz była dziecięca, a oczy wesołe. Nagle odwrócił się w twoją stronę i zaczął się na ciebie patrzeć. Zawstydzona odwróciłaś twarz i popatrzyłaś się w okno. Przez resztę lekcji nie przestawałaś się patrzeć w okno. Gdy po dzwonku odwróciłaś głowę, żeby móc zacząć się pakować, zobaczyłaś małą kartkę zgiętą na pół. Otworzyłaś ją i przeczytałaś zawartość.
Było na niej napisane:

Przepraszam za moje zachowanie.
Mam nadzieję, że poznamy się lepiej. 
          SuHo z ławki obok 

Czytałaś tą kartkę kilka razy. Podczas przerwy podszedł do ciebie SeHun i oprowadził cię po szkole. Na kolejnej lekcji również siedziałaś koło SuHo. Tym razem prawie przez całą lekcję pisaliście ze sobą (liściki... jak ja to dobrze znam :D ). 
Tak minęły pierwsze dwa tygodnie w nowej szkole. Prawie codziennie rozmawiałaś z SuHo i SeHunem. Co dwa dni chodziłaś z SuHo do kawiarni, gdzie rozmawialiście o wielu ważnych i mniej ważnych sprawach. Z SeHunem spędzałaś każdy weekend. Poznawałaś każdego z nich coraz lepiej, aż w końcu uświadomiłaś sobie co do nich czujesz. Miłość. 


Teraz siedzisz u siebie w pokoju i nie możesz wybrać tego jedynego. Oboje są dla ciebie ważni i nie wyobrażasz sobie życia, bez jednego z nich. Niepewnie wzięłaś telefon do ręki i wybrałaś numer. Po kilku sekundach usłyszałaś głos. Umówiłaś się z chłopakiem. Mieliście się spotkać w waszym ulubionym miejscu.
Następnego dnia zjawiłaś się tam na czas. 

Przeszłaś kilka metrów i zauważyłaś go siedzącego na jednym z konarów dużego drzewa. Gdy cię zobaczył pomachał do ciebie i zwinnie zeskoczył na dół. 
- Annyjeong - zawołał. 
- Annyjeong - odpowiedziałaś. 
Chłopak popatrzył się na ciebie wyczekująco. 
- Ja kocham cię... Miałam trudny wybór, ale to ciebie wybrałam,............ ( SeHun albo SuHo, to pozostawiam wam) To ty jesteś dla mnie najważniejszy, Oppa.
Gdy to usłyszał na jego twarzy pojawił się szeroki uśmiech. Pewnie podszedł do ciebie i cię przytulił. Ty czując jego bliskość objęłaś go za szyję. Chłopak popatrzył się na ciebie. W jego oczach igrały małe iskierki, których nie dało się zauważyć. Nachylił się nad tobą i złożył na twych ustach słodki i długo oczekiwany pocałunek, który nie miał końca. 

 Koniec

^^ dla Rin ^^

1 komentarz:

  1. Słodziutki ^^
    Obu lubie ich tak samo i myślałam, że wybierzesz za mnie xD Dziękuje i życzę weny <33 / Rin

    OdpowiedzUsuń