Uwaga

Proszę o pisanie w komentarzach, przy zamówieniach imię autorki, która ma dane zamówienie zrealizować :3
Hesperiata, czy Neko ^^
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Infinite. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Infinite. Pokaż wszystkie posty

piątek, 28 marca 2014

Strach przed byciem ojcem ( SungGyu z Infinite )


Autorka: Mizzu Ayo

Jestem w czwartym miesiącu ciąży i jak przystało na ten okres czasu miałam okropne samopoczucie, a SungGyu przygotowywał się do comebacku z INFINITE. Czułam się naprawdę samotna. Już nie mogłam wytrzymać siedząc sama w domu. Jak tylko przekroczyłam próg sypialni, miałam ochotę zwymiotować. Sunggyu wracał późno, a wychodził wczesnymi porankami. Za każdym razem zostawiał kartkę z napisem "Kochanie, jadę do pracy. Uważaj na siebie". Jak zwykle miałam ochotę zamknąć się w pokoju i płakać jak dziecko z bezsilności i przygnębienia jakie mnie dopadało. Po krótkiej chwili poszłam do kuchni zrobić śniadanie, niestety lodówka była pusta. Zostały tylko jajka na, które zwyczajnie nie miałam ochoty.

Ciąża ( SungYeol z Infinite )


Autorka: Hesperiata



     Siedziałaś w domu na kanapie, oglądając film. Był późny wieczór, a ty nie mogłaś zasnąć. Właśnie kończyłaś jeść drugie opakowanie lodów truskawkowych, bo tylko takie znalazłaś w kuchni. Nagle zaczął cię boleć brzuch i zrobiło ci się niedobrze. Szybko pobiegłaś do łazienki. Kilkanaście minut później wykończona poszłaś do pokoju.

sobota, 5 października 2013

Ostatnia piosenka? ( SungYeol z Infinite )



Mianhae, za to, że taki krótki. :**

Niechętnie podeszłaś do mikrofonu, stojącego na środku ogromnego studia nagraniowego. Mimo że nie było żadnej widowni trzęsłaś się jak galareta. Mimo wszystko zaczęłaś cichutko śpiewać. Potem przenosisz się na dużą scenę i śpiewasz dalej. Ludzie na widowni buczą i karzą ci schodzić ze sceny. Nagle widzisz ciemność i budzisz się z płaczem. 

piątek, 9 sierpnia 2013

Może mogę jakoś pomóc? ( SungGyu z INFINITE )


 Stałaś pod ulubioną kwiaciarnią, czekając na chłopaka. Niestety spóźniał się. Próbowałaś dodzwonić się do niego, ale nie odbierał. Od jakiegoś czasu nie dogadywaliście się, uświadomiliście sobie, że nie pasujecie do siebie. Dziś miałaś mu to wszystko powiedzieć, a on jak zwykle się spóźnia. Nagle zaczęło padać, ludzie uciekli z ulic. Poczułaś rękę na ramieniu. Odwróciłaś się gwałtownie. Za tobą stał jakiś chłopak. Nie znałaś go. Niespodziewanie złapał cię w talii.