Przepraszam, że taki krótki i życzę miłego czytania. ( mam nadzieję, że to jest JiMin. Z profilu... nie jestem pewna )
Niestety wyprzedziła cię dziewczyna z zespołu, w którym tańczyłaś. Byłoby wszystko dobrze, gdybyś nie uważała, że jesteś od niej sto razy brzydsza. Dziewczyna miała długie brązowe włosy, związane wysoki kucyk, duże, słodkie oczy i szczupłą, drobną sylwetkę. Nagle chłopak spojrzał na ciebie spod daszka czapki i uśmiechnął się do ciebie. Ty w jednej sekundzie zarumieniłaś się i próbując się wycofać z sali wpadłaś na innego członka boysbandu. Ten na twój widok w swoich ramionach rozpromienił się. Spojrzał ukradkowo na JiMina i przyciągnął cię bliżej siebie, po czym złożył na twym karku delikatny pocałunek. Nie wiedziałaś co robić. Było to przyjemne, a ty tak długo czekałaś na to, żeby ktokolwiek zwrócił na ciebie uwagę.Teraz to się działo. Chłopak złapał cię w talii i jednym ruchem ręki odwrócił cię w swoją stronę. Zbliżył usta do twoich warg, które rozchyliły się zapraszająco. Jednak chłopak zamiast cię całować zbliżył je do twojego ucha i wyszeptał.
- Podobasz mu się, ale się wstydzi.
Oniemiałaś. Nie wiedziałaś o czym mówi. On widząc twoje zdziwienie powiedział.
- JiMinowi... A ja wiem jak zachęcić go do tego, żeby zrobił pierwszy krok.
Po tych słowach namiętnie pocałował cię w szyję i szedł coraz wyżej. Dotarł do policzka na którym złożył kilka delikatniejszych całusów. Nim doszedł do ust ktoś się odezwał. Nagle koło was stanął chłopak w czapce i jednym ruchem złapał cię za rękę, i pociągnął na drugą stronę sali, grożąc chłopakowi.
- Nie dotykaj jej.
Gdy dotarliście na drugi koniec spojrzał na ciebie i puścił twoją dłoń.
- Mianhae... - wyszeptał i już miał odejść, ale ty go zatrzymałaś. Widząc twoją dłoń na jego ręce stanął i przez chwilę się nie odwracał. W końcu stanął naprzeciwko ciebie i odparł.
- Nie mogłem patrzeć jak on... Dotyka ciebie. Jak cię całuje. To ja chciałem.... - nie dokończył, gdy zrozumiał co miał zamiar powiedzieć, ale ty już wiedziałaś i nie chciałaś mu tym razem odpuścić.
- Dokończ... - zachęciłaś go.
Popatrzył się na ciebie skrzącymi się oczami i otworzył usta nie wydając żadnego dźwięku.
- To ja chciałem cię pocałować pierwszy... O ile jestem pierwszy - powiedział w końcu i się zarumienił.
- Byłbyś, a raczej jesteś pierwszy - odparłaś i przyciągnęłaś go do siebie. On objął cię w pasie i złożył na twych ustach słodki pocałunek.
- Saranghae - wyszeptał, a ty pocałowałaś go w policzek i powiedziałaś cicho to samo.
^^ dla SoJeang Peri ^^
Omo~!!! Jakie romantic!!!!!!!!!!!!!!!!!! Aż mam wielkiego banana na twarzy ze szczęścia. ^_^ :) Jimin taki szaj boj. *.* To do niego podobne. Można to poznać po jego śmiechu i tym filmiku ---> http://www.youtube.com/watch?v=qLkQWEHZ1A4 . Kocham Jimina oppę i Twoje opow.
OdpowiedzUsuńHwaiting!!!
Kocham, kocham, kocham :) po prostu boski jest ten scenariusz :D Życzę duuużo weny :D Hwaiting!!!!
OdpowiedzUsuńJeju jeju ,jakie ormantyczne ! *.* bardzo mi sie podoba jeszcze ten moment kiedy zbliza sie do twoich ust i nie spodziewanie zamiast pocałować szepta na ucho że mu sie podobaz i że jest nieśmiały rozwaliło mnie to xD
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie http://kochamkoreanskichchlopcow.blogspot.com/