Uwaga

Proszę o pisanie w komentarzach, przy zamówieniach imię autorki, która ma dane zamówienie zrealizować :3
Hesperiata, czy Neko ^^

piątek, 9 sierpnia 2013

Może mogę jakoś pomóc? ( SungGyu z INFINITE )


 Stałaś pod ulubioną kwiaciarnią, czekając na chłopaka. Niestety spóźniał się. Próbowałaś dodzwonić się do niego, ale nie odbierał. Od jakiegoś czasu nie dogadywaliście się, uświadomiliście sobie, że nie pasujecie do siebie. Dziś miałaś mu to wszystko powiedzieć, a on jak zwykle się spóźnia. Nagle zaczęło padać, ludzie uciekli z ulic. Poczułaś rękę na ramieniu. Odwróciłaś się gwałtownie. Za tobą stał jakiś chłopak. Nie znałaś go. Niespodziewanie złapał cię w talii.



- Nie wyrywaj się, laluniu.- przyjrzał ci się -  JiYong mówił prawdę, jesteś słodziutka.
   " JiYong? " pomyślałaś przerażona." Jak on mógł?! ". Zaczęłaś płakać. Twoje łzy mieszały się z kroplami deszczu, które kapały ci na twarz. Tyle miałaś pytań. " Dlaczego!? Dlaczego on?! ". Nagle ktoś złapał cię za rękę i pociągnął do tyłu. Wpadłaś w czyjeś ramiona.
- Przepraszam za spóźnienie, kochanie. - powiedział głośno obcy, całując cię w policzek.
    Zdezorientowany napastnik uciekł. Niepewnie spojrzałaś na wybawcę. Był to chłopak o kasztanowych włosach i słodkich oczach.
- Komawo. - powiedziałaś, patrząc na przystojnego chłopaka.
- Kim bym był, gdybym nie pomógł takiej dziewczynie jak ty? - przerwał. Patrzył się na ciebie, a ty czułaś, że zalewasz się rumieńcem. - Obserwuję cię od dłuższego czasu.
    Popatrzyłaś się na niego ze zdziwieniem.
- Pracuję z twoim chłopakiem. Zobaczyłem cię kiedyś z nim i się w tobie zakochałem. Nigdy go nie lubiłem. Mówił o tobie jak o przedmiocie. Nie zasługiwał na ciebie, więc któregoś dnia go pobiłęm. - zamyślił się. - Na szczęście byłem blisko, nie wiem co bym zrobił gdyby coś ci się stało.
  Gdy to powiedział, przyciągnął cię do siebie i przytulił. Nie opierałaś się. Nie wiedziałaś dlaczego, ale w jego objęciach czułaś się bezpiecznie. Ten z pozoru nieznajomy chłopak, stał się dla ciebie od tej chwili bardzo ważny.
- Może pójdziemy napić się kawy? Ja stawiam.
Roześmiałaś się i kiwnęłaś głową na zgodę. Trzymając się za ręce poszliście w stronę kawiarni. Rozmawialiście kilka godzin, pijąc już chłodną kawę. Poznaliście się, wasze wady i zalety. Rozumieliście się bez słów. Byłaś pewna w stu procentach, że on jest tym jedynym i, że jesteś w nim bezgranicznie zakochana.
- Saranghae, _________.
- Ja ciebie też kocham. - powiedziałaś bez zastanowienia, gdy się zorientowałaś byłaś już cała czerwona. -    Przepraszam, że pytam dopiero teraz, ale jek masz na imię? - spytałaś speszona.
- SungGyu. - powiedział i pocałował cię w usta. Uśmiechnął się gdy zobaczył twoje, znowu czerwone policzki.
- Więc, SungGyu. Saranghae. - powiedziałaś, tym razem pewniej.

  Pewni swoich uczuć, dalej rozmawialiście nie przejmójąc się mijającym czasem.

^^ dla Park Ji Yong ^^

6 komentarzy:

  1. Słoooooodkie! I Gyu ratujący z opresji. Awwww... *-*

    Tylko raziły me pewne błędy ortograficzne i nie mówię to z złośliwości. Popraw sobie: nie renkę tylko rękę. Nie obserwóję tylko obserwuję.
    A tak ogólnie, to czytało się przyjemnie.

    Życzę weny ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki :D Pisałam na szybko bo komputer zawiesza się po 20 min. przez upały i chciałam zdążyć :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochany Gyu, to coś nowego. XD Nie no, żartuję.
    Faktycznie błędy trochę rażą, ale nie ma co za to krzyczeć, bo każdemu się zdarzają, mam nadzieję, że po prostu kiedyś do tego wrócisz i sobie poprawisz. ^^
    A ogólnie to scenariusz uroczy i przepraszam, że tak późno reaguję, ale miałam sporo na głowie. c:
    Hwaiting!

    OdpowiedzUsuń
  4. To było głupie i bez sensu. Ledwo co sie spóźniali i juz wyznają sobie miłość? To tak mie działa w prawdziwym życiu, a scenariusz ma nam pomoc poczuć sie jakby to było prawdziwe i wydarzyło sie naprawdę. Moze i jest to dawno napisane aczkolwiek nie mogłam sie powstrzymać od napisania tego.

    OdpowiedzUsuń
  5. Xd wiem... :) chodziło o to, że on się w niej kocha od dawna :) Może i za szybko, ale tak jak mówiłaś ten scenariusz napisałam dawno i teraz już staram się pisać dłuższe i dopracowane. Dziękuję jednak za opinię :3

    OdpowiedzUsuń