Uwaga

Proszę o pisanie w komentarzach, przy zamówieniach imię autorki, która ma dane zamówienie zrealizować :3
Hesperiata, czy Neko ^^

niedziela, 31 sierpnia 2014

Niewidoczne dla oczu cz.2 ( SeungHyun z FT.Island )


    Nie wiedziałaś jak długo leżałaś, nie wiedząc co się dzieje dookoła twej osoby.  Leżałaś czekając, aż rany się zagoją. Ciągle oglądana przez tłumy pielęgniarek i lekarzy.  Z jedną z najczęściej odwiedzanych ciebie pielęgniarek zaprzyjaźniłaś się. Stałyście się nierozłączne. Bez nawet minutowej rozmowy, nie mogłaś przeżyć do końca żadnego monotonnego dnia, w białym, sterylnym pokoju szpitalnym. Dzięki niej na nowo zaczęłaś się cieszyć z życia i zapomniałaś o tragicznych zdarzeniach. Z jej pomocą nauczyłaś się jak rozpoznawać ludzi po głosach, krokach.  Mimo, że jej nie widziałaś wiedziałaś, że jest piękna i pełna energii, która wesoło maluje się na jej delikatnej twarzyczce.
Pewnego dnia, gdy rozmawiałyście o mało istotnych rzeczach, odrzuciłaś zawstydzenie i zwróciłaś twarz w stronę dziewczyny.
- Czy mogę… Mogę zobaczyć jak wyglądasz? – spytałaś niepewnym głosem.
- Oczywiście… - usłyszałaś jej wesoły głosik, po czym poczułaś jej rękę zaciskającą się na twej dłoni i podnoszącą ją do swej twarzy.

wtorek, 26 sierpnia 2014

Niewidoczne dla oczu cz.1 ( SeungHyun z FT.Island )



Walnąwszy plecami o lustro, upadłaś bezwładnie na podłogę. Czułaś się tak jakby ktoś zrzucił cię z co najmniej czwartego piętra. Z ran ciekła ci krew, a odłamki stłuczonego szkła, dodatkowo wbijały ci się w brzuch, ręce i twarz. Z przerażeniem przeczesywałaś pomieszczenie, ale było zbyt ciemno, na to, aby cokolwiek zobaczyć. Dookoła siebie słyszałaś kobiece chichoty zadowolenia.
- _________.... Aż żal patrzeć, jak nisko upadłaś - usłyszałaś, po czym poczułaś jak ktoś ręką, mocno złapał twą twarz, po czym brutalnie puścił - Skończcie to....
Ale nic się nie działo. Błąkałaś wzrokiem po pomieszczeniu, szukając nadziei. Cztery wysokie, ciemne postaci stały, po twoich bokach, a na przeciwko ciebie stały kolejne trzy. Te jednak były kobietami i były o wiele niższe.
- Nie macie zamiaru tego zrobić?! - odezwała się jedna z nich z wściekłością.
Pozostałe dwie złapały ją za ręce.

wtorek, 12 sierpnia 2014

Wspomnienia ( Xero z ToppDogg )



Biegłaś, roześmiana przecinałaś wiatr rękoma. Za tobą biegły dwie koleżanki, które chciały odzyskać kolorowe pisemko, pełne plakatów ich idoli. Specjalnie im je zabrałaś. Chciałaś, żeby cię wysłuchały, a one nic. Tylko oglądały te kawałki papierów, jakby to była świętość.
- Stój! Zwolnij!!! – wołały za tobą, ale ty nie zmniejszyłaś między wami dystansu. Biegłaś dalej patrząc się od czasu do czasu w tył, żeby zobaczyć jak daleko są dziewczyny.
Nagle wpadłaś w kogoś i razem nieznajomym wylądowałaś na chodniku.
- Mianhae… - przepraszałaś, ale nikt się nie odezwał. Podniosłaś więc głowę. I wtedy twoim oczom ukazała się przystojna twarz, okalana burzą blond włosów. Ta piękna twarz wykrzywiona była w minie niezadowolenia.

piątek, 8 sierpnia 2014

Kunpimo... Mwoh?! ( BamBam z GOT7 )



Leżałaś nieruchomo, wpatrując się w czyste, niebieskie niebo. Po lewej stronie widziałaś szerokie korony drzew, zapełnione zielonymi liśćmi. Pod plecami czułaś masywną, betonową płytę, która w dużej części składała się na prostą kładkę, zakończoną po obu stronach schodami. Promienie słońca padały ci na twarz, co doprowadzało cię do euforii. Dodatkowym plusem była samotność. Nikogo  promieniu kilku kilometrów. Z błogością wsłuchiwałaś się w szmery liści, gwizdy wiatru i szum potoku płynącego pod mostem. Po prawej stronie, słyszałaś jak woda uderzała o taflę, spływając po niskich, śliskich kamieniach. Wyglądało to jak mały wodospad.

Bohaterowie opowiadań

Ponieważ usuwam wszystkie niepotrzebne już zakładki ( zaczęłam wstawiać etykiety pod scenariuszami :D ), przenoszę opisy fabuły i bohaterów dwóch opowiadań: Evil Love i Angel Love, n stronę główną, do posta. Zrobiłam to ponieważ, ułatwi mi to pracę. <3


czwartek, 7 sierpnia 2014

Wycieczka szkolna ( V z BTS )



Z błogiego snu wyrwała cię twoja najlepsza przyjaciółka, która energicznie zaczęła cię szturchać w bok.
- _________, obudź się jesteśmy na miejscu.
Na miejscu, pomyślałaś otwierając zaspane oczy. Wyjrzawszy przez szybę, zaniemówiłaś. Za szybą autobusu rozpościerał się leśny krajobraz. Grube pnie wysokich drzew stanowiły jego większą część. Gdzieniegdzie zza tych pni wyglądały szerokie polany, obrośnięte pięknymi, różnobarwnymi kwiatami.
- Pięknie... - wyszeptałaś, a twoja przyjaciółka przyznała ci rację westchnięciem.
Nagle na twym ramieniu pojawiła się męska dłoń, która jak się okazało należała do waszego nauczyciela, od biologii. Był to wysoki, młody Koreańczyk, o dużych, brązowych oczach, które świeciły się teraz z podekscytowania. Patrzył się on prosto na ciebie. Ty odwzajemniłaś jego spojrzenie i udając iż poprawiasz włosy, dotknęłaś jego dłoni swoją. Prawda była taka, że od początku roku bardzo ci się on podobał.