Przygoda z modą ( D.O z EXO )

Szczerze, nie miałam pomysłu na ten scenariusz, ale gdy przeczytałam o tym, że D.O chciałby zająć się modą, olśniło mnie, chociaż nie jestem pewna co do tego, czy był to dobry pomysł. zyczę miłego czytania i proszę o wyrozumiałość. :*

Stałaś niepewnie na podeście, gotowa na odrzucenie. Jednak ku twojemu zdziwieniu zostałaś wybrana. Miałaś zostać nową modelką, w znanej firmie. Razem z pięcioma innymi dziewczynami szykowałaś się do udział w pokazie kolekcji sławnego idola. Członka EXO, KyunSoo.
Wszystkie dziewczyny były podniecone i podekscytowane, a ty spokojnie czekałaś na spotkanie, z chłopakiem, w którego projektach miałaś wyjść na wybieg. Byłaś w stu procentach profesjonalna i nie mogłaś zaprzepaścić tego z powodu jakiegoś idola. W głębi duszy byłaś jednak świadoma tego, że kochasz się w nim od bardzo dawna. Byłaś równie podniecona jak inne, ale umiałaś zachować to dla siebie.
Gdy chłopak wszedł do sali, w której mieliście się spotkać, serce zabiło ci mocniej. Rozejrzał się po sali i wasze spojrzenia się spotkały. Szybko opuściłaś głowę i popatrzyłaś na buty. " Idiotka " pomyślałaś.
Mimo kiepskiego startu, wasza dalsza współpraca zapowiadała się całkiem nieźle. Po drugim spotkaniu zostałaś jego faworytką i pomocnicą. Z czasem zaprzyjaźniliście się, ale ty z żalem w sercu zakochiwałaś się w nim coraz bardziej. Mimo że próbowałaś odepchnąć od siebie to uczucie. Patrząc na niego robiło ci się gorąco, a gdy na ciebie patrzył na twoich policzkach pojawiał się rumieńcem. Zdarzało się, że widział twoją reakcję, jednak następnego dnia zachowywał się tak jakby nic się nie wydarzyło.
 Dzień przed pokazem przyszłaś wcześniej. Zdjęłaś płaszcz i usiadłaś na kanapie czekając na resztę. Nagle usłyszałaś głosy. Wystraszona opadłaś na kolana i usiadłaś za kanapą. Głosy stawały się coraz głośniejsze, aż w końcu uświadomiłaś sobie, że ktoś wszedł do sali. Nie chciałaś podsłuchiwać, ale gdy usłyszałaś głos KyungSoo serce ci zabiło szybciej. Jednak gdy usłyszałaś rozmowę pękło.
- Kyung... Nikogo nie ... - nalegał kobiecy głos. Gdy się wychyliłaś zauważyłaś stojącego tyłem do ciebie chłopaka i czarnowłosą dziewczynę, jedną z modelek.
- Nie... Nie mam zamiaru tego robić... - powiedział stanowczo.
- Ale... - wyjąkała dziewczyna.
- Nie!
Do twoich oczu napłynęły łzy. Drżącymi rękoma zaczęłaś się podnosić. Niespodziewanie upadłaś wydając cichy jęk.
- Kto tam jest? - usłyszałaś D.O.
Podniosłaś się niepewnie. Twoje oczy były czerwone od łez. Skinieniem głowy przeprosiłaś chłopaka i modelkę, i wybiegłaś z sali.
* Następnego dnia *
Nadal nie mogłaś uwierzyć w to co usłyszałaś. Nie wyobrażałaś sobie KyungSoo chodzącego z tą modelką, ale jednak. Zrozpaczona weszłaś na chwilę na internet. Przeszukiwałaś wiadomości, aż natchnęłaś się na artykuł o pokazie idola. Kliknęłaś na ikonkę i zaczęłaś czytać wywiad.

 Czy pokaz sławnego piosenkarza został odwołany? 

Nie udzielę odpowiedzi na to pytanie....

Ponoć wszystkie modelki odeszły w przed dzień pokazu. Czy to prawda? 

Niestety.... Ale mimo wszystko próbujemy uratować pokaz. 

-.........-

Czy zawiodłeś się? Ten pokaz przecież dużo dla ciebie znaczył.

......

Poczułaś ucisk w gardle. Wiedziałaś, że D.O jest tym na pewno zrozpaczony. Bez zastanowienia włożyłaś płaszcz i poszłaś na pokaz. Pewnym krokiem podeszłaś do chłopaka. 

- Annyjeong. - przywitałaś się. 

Chłopak uśmiechnął się na twój widok, jednak chwilę później przypomniał sobie co stało się wczoraj. 

- Mianhae... Żałuję, że to usłyszałaś. 

Te słowa zraniły cię. KyungSoo nie chciał, żebyś wiedziała o tym że jest z kimś. Poczułaś ciepłe łzy na policzkach. Chłopak widząc twoją reakcję otarł je dłonią. 

- Nie zrozum mnie źle. Chodzi o to, że nic mnie z tamtą dziewczyną nie łączy. Byliśmy kiedyś razem, ale teraz kocham inną. - odparł i ujął twoją twarz w dłonie. 

Niepewnie spojrzałaś na niego, a on złoży na twych ustach słodki pocałunek. 

- Ciebie - dodał dysząc. 

Ty nadal płakałaś. Coraz intensywniej, ale nie ze smutku tylko szczęścia. 

- Ja też cię kocham, Oppa - wyszeptałaś, a chłopak znowu cię pocałował. Tym razem jego pocałunek był namiętny. 

- Trzeba wziąć się za ten pokaz. - powiedziałaś, odsuwając się od niego. 

- Co? 

- Pomogę ci...

- Jak? 

- Będę twoją modelką. 

Po tych słowach uśmiechnęliście się do siebie i wzięliście się do roboty. Godzinę później przyjmowaliście gratulacje. Gdy podszedł do was jeden z reporterów i zapytał jak wam się udało, KyungSoo powiedział, że poradziliście sobie dzięki miłości i ciężkiej pracy. Po czym pocałował cię czule w policzek. 

^^ dla Xiuminowego Kotka ^^