Uwaga

Proszę o pisanie w komentarzach, przy zamówieniach imię autorki, która ma dane zamówienie zrealizować :3
Hesperiata, czy Neko ^^

niedziela, 22 czerwca 2014

Sweet focie z ukochaną ( JiMin z BTS )




Razem ze swoim chłopakiem, chodziłaś właśnie po parku. Nie wiedziałaś jak mu powiedzieć o bardzo ważnej rzeczy, która dusiła cię w środku. W sercu. Słodka twarz JiMin'a domagała się od ciebie uśmiechu, więc mimowolnie uniosłam kąciki ust.
- JiMin.... Ja... - zaczęłaś, ale nie mogłaś skończyć. Nie mogłaś go zranić, albo nawet zasmucić. To złamałoby ci serce.
- Tak, kochanie? - spytał, zatrzymując się i ująwszy twą dłoń, popatrzył ci z troską w oczy.

- Nie nic.... Już nic... Po prostu chciałabym uwieczniać każdą spędzoną z tobą chwilę... Aby wyryła mi się w pamięci.
- Hmm... Ja też o tym myślałem, więc ... - powiedział, wyciągając z plecaka czerwony pakunek, w którym by schowany duży aparat - Postanowiłem od teraz nosić ze sobą aparat.
Zaśmiałaś się lekko, a on z tobą. Zadziwiało cię to jak dobrze się dogadywaliście i rozumieliście bez słów. Byliście sobie przeznaczeni... Ale już wkrótce miało się to skończyć.

Od tamtego dnia, za każdym razem, gdy robiliście coś nowego uwiecznialiście to zdjęciach.
Pewnego dnia byliście w tym samym parku co zazwyczaj. Niechciany dzień, nadchodził nieubłaganie. Byłaś już pewna, że nie możesz odwlekać rozmowy z JiMinem. Umówiłaś się więc z nim i czekając rozmyślałaś nad tym jak mu to przekazać.
Nagle podbiegł do ciebie uśmiechnięty chłopak. Gdy tylko się zatrzymał zrobił ci kilka zdjęć, po czy ucałował cię delikatnie w czoło, patrząc przy tym dookoła, czy nikt nie widział.
Na początku przeszkadzało ci to, ale z czasem zaczęłaś się przyzwyczajać do zwyczajów i zachowań Koreańczyków, np. to iż nie powinno się całować w miejscach publicznych.
- JiMin, ja muszę ci coś powiedzieć.
- O co chodzi? - spytał patrząc się na ciebie świecącymi oczami.
- Ja... Ja... Wyjeżdżam... Na zawsze... - wyszeptałaś, po czym rozpłakałaś się i uciekłaś. Nie chciałaś zostawać, ponieważ wiedziałaś, że chciałby wtedy namówić cię na pozostanie... Było by ci wtedy jeszcze trudniej. Zostawiłaś go więc na środku parku, samego....
W twojej głowie ukazały się obrazy jego twarzy... Zranionej osoby.

Więcej się z nim nie spotykałaś. Aż w końcu nadszedł dzień wyjazdu...
Czekałaś na lotnisku... Nie oczekiwałaś obecności JiMina.... Zraniłaś go i byłaś tego świadoma.
Gdy miałaś już wejść na pokład usłyszałaś znajomy głos.
Odwróciłaś się i z łzami w oczach zobaczyłaś przed sobą czarnowłosego chłopaka.
- Ja... Mam coś dla ciebie... - powiedział z tym samym uśmiechem co zwykle i wyjął z plecaka duży, cienki pakunek - Otwórz go, gdy będziesz już na miejscu.
Po tych słowach przytulił cię do siebie i bez względu na tłumy, pocałował cię w usta.
- Nie powinniśmy... - wyszeptałaś, gdy się od niego niechętnie odsunęłaś....
- Czy to jest teraz ważne? - spytał - Żegnam się z ukochaną osobą.... Chyba mogę nagiąć chodź raz zasady...
- Ymmm.... - przytaknęłaś i wtuliłaś się w niego - Kocham Cię....
- Ja ciebie też, ______
Gdy tylko usłyszałaś te słowa, twoje serce się uradowało... Z uśmiechem na ustach weszłaś na pokład samolotu.

Po przyjeździe do rodzinnego domu, przywitałaś się z rodzicami i od razu pobiegłaś do pokoju, gdzie zaczęłaś otwierać prezent.
Gdy tylko zdarłaś papier ozdobny, twoim oczom ukazał się album w brązowej, skórzanej oprawie, ze złotym napisem: Memories... ( Chyba tak się pisze XD )
W środku albumu, były chronologicznie poukładane i wklejone wasze zdjęcia. Pod każdym z nich było coś napisane...  Jakiś cytat lub opis.... Na jego końcu napisał słowa piosenki... Słowa twojej ulubionej piosenki BTS i zdjęcie waszej dwójki... Ostatniego dnia, gdy wszystko mu powiedziałaś.
Pod zdjęciem napisał:
Obyś zawsze była tak uśmiechnięta jak n tych zdjęciach. Nie zapomnij o mnie... Ja na pewno nie zapomnę... 
Kocham Cię
Twój,
JiMin


Obejrzawszy zdjęcia, przytuliłaś się do albumu i zasnęłaś śniąc o chłopaku. O twojej miłości... Od tamtego czasu miałaś nadzieję, że znów będziecie razem, że w końcu wasze drogi znów się splotą.


^^ dla Agathy Smith ^^

Koniec.... Kolejny scenariusz napisany... Naprawdę przepraszam za wszelkie opóźnienia, na każdym z blogów... I proszę abyście dalej śledzili mojego bloga.... <3 <3 Kocham Was :*

5 komentarzy:

  1. Jakie słodkie
    To jest the best
    Po prostu mistrzostwo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej , zauważyłam , że jeden z moich scenariuszy jest prawie identyczny to Twojego. Oczywiście nie obwiniam tutaj Ciebie nie nie spokojnie tylko tak trochę dziwnie wyszło :)
    Mam nadzieję , że to zwykły zbieg okoliczności , że tak się stało...^.~

    OdpowiedzUsuń
  3. Omo... Naprawdę? Który? XD Oczywiście, że to zbieg okoliczności.... Pomysły sama czerpię z codziennego życia, książek, teledysków, piosenek, czy filmów... Czasami jak czytam scenariusze na innym blogu, natchnie mnie.... ale nigdy nie skopiowałam żadnego <3 Mam na tyle swoich własnych pomysłów, że nigdy nie musiałam :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Heh Twój scenariusz właśnie z Jiminem i mój także z Jiminem XDD
      Mój jest podzielony na 4 rozdziały. Tutaj jest pierwsza część a kolejne trzy w zakładce scenariusze -> http://bulletproof-boys-scouts.blogspot.com/2014/04/jimin-summer-love-rozdzia-i.html

      Usuń
  4. Omo !!!! Jakie to urocze *O*

    OdpowiedzUsuń