Uwaga

Proszę o pisanie w komentarzach, przy zamówieniach imię autorki, która ma dane zamówienie zrealizować :3
Hesperiata, czy Neko ^^

środa, 23 kwietnia 2014

Popatrz na mnie! cz.1\2 ( V z BTS )



Podeszłaś do szerokich drzwi, które były zamknięte. Nacisnęłaś na klamkę i weszłaś do środka, ciągnąć za sobą wózek ze środkami do czyszczenia. Tak. To była właśnie woja paca. Czyszczenie toalet, sal kinowych i innych mniej lub bardziej obleśnych pomieszczeń. Przyjechałaś do Korei, aby spełnić marzenia, stać się idolką nastolatków, a zostałaś sprzątaczką. Nie miałaś wyjścia. Musiałaś jakoś się utrzymać, ponieważ nie miałaś odwagi prosić rodziców o wsparcie po tym jak wyjechałaś z kraju bez ich zgody.

poniedziałek, 21 kwietnia 2014

[+18] Gangsta ( HimChan z B.A.P )



Z samego rana, powitana przez promyki słońca przebijające się przez oszkloną ścianę pokoju, wstałaś i leniwie się przeciągnąwszy zaczęłaś odzyskiwać świadomość.
- Omo... Gdzie ja jestem? - zaczęłaś przeraźliwie skomleć.
Nagle drzwi otworzyły się i do pokoju wszedł blond włosy chłopak, którego mówiąc szczerze, trochę się bałaś. Mimo jego delikatnej i słodko wyglądającej twarzy wyczuwałaś w nim coś co cię przerażało. Tajemnicę i niewytłumaczalne zło.

piątek, 18 kwietnia 2014

Zapraszam na bloga : http://azjatyckie-sny.blogspot.com/
Czeka tam na Was kolejny post <3 Dziękuję za czytanie 

wtorek, 8 kwietnia 2014

[+18] Gangsta ( HimChan z B.A.P ) cz.1


Część 1

Ciemno. Twoje oczy nieprzyzwyczajone do egipskich ciemności, próbowały dostrzec jakikolwiek kształt. Plecami oparta o zimną, stalową ścianę, wsłuchiwałaś się w szmery i pojękiwania innych zamkniętych kobiet w ciasnym kontenerze. Nie pamiętasz od jak dawna jesteś zamknięta w tych czterech ścianach, od jak dawna nie brałaś wody do ust. Nie umiałaś sobie przypomnieć ciepła promieni słońca, które miło okalałyby twą twarz, wiatru, który wcześniej nie do zniesienia, teraz sprawił by ci ukojenie. Twoja nowa, szara rzeczywistość to ciemność, zamknięte drzwi i duchota, która sprawiało, że brak wody dawał ci się coraz bardziej we znaki. Wiedziałaś tylko jedno. Nie wyjdziecie stąd, żadna z was nie zdoła uciec. Jesteście jak ptaki w klatce, zamknięte, czekające, aż ktoś je wypuści.... Ale nie na długo... Po jednej klatce, pojawi się druga i tak w kółko. Nie dawałaś już sobie nadziei.